Przedziwne kino – nawet jak na standardy ery przedkodeksowej – wpisujące się w konwencję fikcji politycznej, ale i flirtujące z ideologią faszystowską.
Kino pokryte pyłem
Spięta błyskotliwą klamrą poruszająca opowieść o kobiecie, którą zawiedli zarówno mężczyźni, jak i czyniący z niej kryminalistkę system.
Zrobiony za grosze, zaskakująco solidny oraz trzymający w nieustannym napięciu kryminał, którego bohater już w otwierającej sekwencji przyznaje się do morderstwa.
Brutalna opowieść o zepsutym do szpiku kości i przejawiającym zapędy dyktatorskie krwiożerczym kapitaliście, wrogu publicznym numer jeden doby Wielkiego Kryzysu.
Noszący znamiona telenoweli nieco już zmurszały romans lotniczki z politykiem, najpierw wyjątkowo progresywny, potem zaś szalenie konserwatywny.
Oparta na sztuce Prestona Sturgesa dość przeciętna opowieść o zakazanej miłości fordanserki i milionera, której kres kładzie nieplanowana ciąża.
Nowatorsko zrealizowana historia o miłosnym wielokącie, opowiedziana niemal w całości za pomocą wygłaszanych ponad kadrem monologów wewnętrznych.
Wyróżniająca się czystym rasizmem opowieść o tragicznej miłości Japonki do Jankesa i krzewionego przezeń amerykańskiego stylu życia.
Kino wprawdzie naiwne, ale zręcznie ukazujące – na przykładzie resocjalizującej się jednostki – próbę naprawienia spaczonego systemu penitencjarnego.
Jednocząca przed kamerą rodzeństwo Barrymore’ów i za nic mająca historię opowieść o upadku Imperium Rosyjskiego, na którym cieniem kładzie się postać diabolicznego Rasputina.
Wciąż aktualna i przypominająca senny koszmar satyryczna antyutopia, która z dzisiejszej perspektywy jawi się jako antycypacja higieny ras spod znaku nazizmu.
Wyrosła na gruncie ówczesnej fascynacji starożytnym Egiptem pełna napięcia i rozmachu opowieść o zakazanej miłości i związanej z nią klątwie.