Do bólu nudne, choć nagrodzone Oscarem dla najlepszego filmu i doskonale oddające ducha epoki dzieło, którego bohaterowie udowadniają, że zmienia się wszystko poza miłością i skłonnością do wojen.
Fox Film Corporation
Choć udana, to jednak powielająca stereotypy opowieść o kobiecie, która – na co wskazuje tytuł – jest dzika, a to dlatego, że jej ojciec pochodził z indiańskiego plemienia.
Bzdurne na poziomie treści, ale za to obłędne wizualnie kino będące autentyczną encyklopedią wczesnych zdjęć kombinowanych i trikowych.
Całkowicie spełniona artystycznie wizja egzystencji w obliczu Wielkiego Kryzysu; kino wspaniałe, może i bolesne, ale ukazujące światełko w tunelu.
Niepozornie wspaniałe i wielkie kino, u podstaw którego leży biblijne czwarte przykazanie nakazujące szacunek wobec rodziców.
Autentyczny, choć przefiltrowany przez hollywoodzką wrażliwość portret przedrewolucyjnej Rosji, kraju zepsutego i tyranizującego swych obywateli.
Poważne kino niebojące się równie poważnych i kontrowersyjnych tematów: od molestowania seksualnego przez niechcianą ciążę aż po potencjalną aborcję.
Przeciętny kryminał próbujący – poprzez postać rezolutnego Charliego Chana – zadośćuczynić amerykańskim Chińczykom za zniewagi doznane w przeszłości.
Czerpiąca z bogatych legend arturiańskich komedia satyryczna obnażająca zapędy totalitarne i oddająca hołd wartościom demokratycznym.
Gigantycznych rozmiarów kino o amerykańskich pionierach prowadzonych przez Johna Wayne’a, zrealizowane w równie pionierskim systemie szerokoekranowym.
Jedna z niewielu komedii lat trzydziestych, których akcja toczy się w więzieniu, a ponadto debiut Spencera Tracy’ego i Humphreya Bogarta.
Dzieło oparte na sprzeczności: z jednej strony poruszające, wspaniałe i przepięknie sfilmowane, z drugiej zaś – moralnie wątpliwe.