Ostatni taniec rudowłosej
Clarze Bow wystarczyło zaledwie kilkanaście miesięcy, by z jednej z najpopularniejszych gwiazd w Hollywood stać się pariaską. Ta „największa trzpiotka ekranu” oraz „uosobienie amerykańskiej dziewczęcości i kobiecej samodzielności” – jak jeszcze w 1928 roku pisano o niej na łamach „Kuriera Polskiego” (dodając przy okazji, że młodzi ludzie wyobrażają sobie bóstwa na podobieństwo aktorki!) – uwikławszy się w liczne afery, a także wytoczywszy swej byłej sekretarce Daisy DeVoe proces, w wyniku którego światło dzienne ujrzało od groma kompromitujących szczegółów z jej życia, straciła silną pozycję w studiu Paramount Pictures (schedę po niej przejęła Sylvia Sidney, protegowana stojącego na czele pionu produkcyjnego B. P. Schulberga), co przyczyniło się do tego, że podupadła na zdrowiu. Gdy udawała się na rekonwalescencję, magazyn „Kino, Tygodnik Ilustrowany” donosił, że „trzy literki jej nazwiska przestały już elektryzować świat”.
Choć wieszczono, że przed kamerę już nigdy nie wróci, Bow, „marnotrawna córka X muzy” – jak ją określił „Wieczór Warszawski” – wyszedłszy w międzyczasie za Rexa Bella, kolegę po fachu znanego głównie z kowbojskich dźwiękowców klasy B (inna sprawa, że para poznała się na planie komedii romantycznej „Poskromienie flirciarki” Franka Tuttle’a z 1930 roku), podpisała kontrakt z Fox Film Corporation, a spośród szeregu zaproponowanych jej scenariuszy wybrała ten, który chciała zrealizować. Żeby jednak nakręcić „Dziką dziewczynę” (reż. John Francis Dillon, 1932), całkiem niezłą, aczkolwiek powielającą mnóstwo stereotypów opowieść o Metysce zakochującej się w interpretowanym przez Gilberta Rolanda przyjacielu z dzieciństwa i pobratymcu, musiała się zgodzić na występ w dramacie „Hopla!” (1933), który wyreżyserował Frank Lloyd, wtedy świeżo upieczony twórca „Kawalkady” (1933).
Któż by się spodziewał, że utwór ten, oparty na sztuce Kenyona Nicholsona pod tytułem „The Barker” – w 1927 roku wystawionej na Broadwayu i obsadzonej takimi figurami jak Claudette Colbert, Walter Huston oraz Norman Foster, a potem zaadaptowanej jako „Wywoływacz” (reż. George Fitzmaurice, 1928) z Dorothy Mackaill, Miltonem Sillsem i Douglasem Fairbanksem Juniorem – okaże się łabędzim śpiewem w karierze rudowłosej Bow.
Opuściwszy rodzinną farmę, Chris Miller (Richard Cromwell) odnajduje swego ojca Nifty’ego (Preston Foster), cyrkowego naganiacza, i przekonuje go, by ten dał mu pracę w objazdowym wesołym miasteczku. Nifty wolałby, żeby młodzian kontynuował naukę, ale ostatecznie zabiera go w trasę, podczas której ukrywa związek z tancerką Carrie (Minna Gombell). Kobieta, wściekła z powodu odrzucenia, namawia Lou (Bow), koleżankę z jarmarku, by ta – w zamian za 100 dolarów – uwiodła przybysza.
Lou rozpala serce Chrisa, który w końcu się jej oświadcza. Kobieta przyznaje się przed nim do wzięcia udziału w szwindlu, ale jemu to nie przeszkadza. Darzy ją na tyle głęboką miłością, że i tak pragnie wziąć z nią ślub. Podjęta przezeń decyzja nie w smak jest, rzecz jasna, Nifty’emu, który przestrzega dzieciaka przed angażowaniem się w relację z Lou. Chris, nie posłuchawszy ojca, żeni się z wybranką i przeprowadza się z nią do Chicago. Dzięki jej wsparciu chłopak idzie na studia prawnicze. Kiedy do miasta przyjeżdża szukający roboty Nifty, Lou proponuje mu posadę wywoływacza w cyrku, w którym obecnie tańczy. Millerowie pojednują się.
Wprawdzie „Hopla!” – autorstwa Lloyda, który uprzednio poprowadził aktorkę w „Ofiarach rozwodu” (1927) – to na wskroś przeciętny film, ale odniósł sukces, zarówno w kasach biletowych, jak i w rubrykach recenzenckich. Bow pożegnała się z Fabryką Snów i swoją widownią z przytupem, jak na czołową skandalistkę lat dwudziestych przystało, a mianowicie brawurowo rozbierając się przed obiektywem. Zachowanie jej bohaterki nie zmienia bynajmniej faktu, iż w głębi serca to nie dziewczyna, nomen omen, dzika, a chcąca kochać i być kochaną, kierująca się kodeksem moralnym. Niemniej jednak Bow miała już dosyć. „Nie chcę być zapamiętana jako ktoś, kto potrafił wyłącznie zrzucać z siebie ciuchy. Pragnę czegoś prawdziwszego” – powiedziała reporterom, by w ostatnim wywiadzie udzielonym prasie dodać: „Od teraz będę prowadzić normalne życie. Koniec z marnowaniem czasu na granie w filmach. Poświęcę energię mężowi. Założymy rodzinę”.
Na emeryturze Bow osiadła na ranczu w Nevadzie. Wraz z Bellem doczekali się dwóch synów. Wspólnie uruchomili popularną w Hollywood restaurację, która działała w latach 1937-1943. W 1944 roku niegdysiejsza gwiazda podjęła nieudaną próbę samobójczą. Cierpiała na bezsenność i schizofrenię. Trafiła do szpitala psychiatrycznego, po wyjściu z którego zamieszkała samotnie, odsuwając się od najbliższych. Dziewczyna mająca to coś zmarła na atak serca w 1965 roku, kilka miesięcy po ukończeniu sześćdziesiątki.

Hopla! (1933)
Hoopla
FOX FILM CORPORATION ● Reżyseria: Frank Lloyd ● Scenariusz: Bradley King i Joseph Moncure March ● Wykonawcy: Clara Bow, Preston Foster, Richard Cromwell, Herbert Mundin, James Gleason i Minna Gombell.
📅 30 listopada 1933 roku ● 85 minut