Absolutnie doskonały list miłosny do X muzy, pisany na światłoczułej taśmie w sposób zarówno pragmatyczny, jak i emocjonalny.
Recenzje
Szyty na miarę i pełen napięcia gangsterski thriller, dopiero w ostatnim akcie odsłaniający szwy, paradoksalnie niezbędne przecież na każdym ubraniu.
Pełne niedociągnięć kino świąteczne, które dzięki pocztówkowemu Nowemu Jorkowi i unoszącej się nad nim gwiazdkowej atmosfery ogląda się względnie przyjemnie.
Komedia romantyczna zahaczająca – co nie tak znowuż częste – o problemy natury psychicznej, ginące pod warstwą czerstwych żartów i wątpliwych rozwiązań fabularnych.
Subtelne i powściągliwe kino o relacji ojca z córką, w którym na powierzchni dzieje się niewiele, podczas gdy pod nią aż buzuje od emocji.
Rozpisana na dwoje aktorów mało zajmująca historia o samotności, bliskości i pojednaniu, łatwiejszym niż poszukiwanie dowodów na istnienie życia pozaziemskiego.
Odwołująca się do tradycji wczesnego kina gangsterskiego zmyślna i efektowna opowieść o pogrążonej w długach kobiecie wciągniętej do przestępczego półświatka.
Mały, wrażliwy i stonowany film, z empatią i humanizmem przyglądający się traumom, które pokonać można poprzez kontakt z drugim człowiekiem.
Na poły tylko udane kino, które – opowiadając o bestialskim procederze i równie bestialskim systemie medycznym w USA – grzęźnie w gatunkowych kliszach.
Szczera i wrażliwa, niespieszna i porywająca zarazem opowieść, w której do głosu dochodzą rdzenni mieszkańcy Ameryki z plemienia Oglala Lakota.
Łopatologiczna opowieść – wychodząca spod ręki zdolnego niegdyś reżysera – o tym, że dorosłość wcale nie jest taka fajna, bo przypomina horror.
Prosta i cicha historia o ponownym spotkaniu dwojga bliskich sobie niegdyś ludzi, w których tli się nostalgia za przeszłością.