Kamień milowy w dziejach ruchomych obrazów, szczytowe osiągnięcie „techniki, rozmachu i wystawy”, nawet jeśli niedomagające na poziomie treści.
Steve Clemente
2 Artykuły
Igrzyska śmierci ery brudnej dekady, a więc trzymające w ciągłym napięciu kino klasy B, które – z uwagi na pierwszorzędną realizację – ani trochę nie odstaje od kina klasy A.