Naruszająca obyczajowe tabu opowieść (dotykająca takich tematów jak rozwody czy choroby psychiczne), która dla debiutującej na ekranie Katharine Hepburn stała się przepustką do sławy.
RKO Pictures
Igrzyska śmierci ery brudnej dekady, a więc trzymające w ciągłym napięciu kino klasy B, które – z uwagi na pierwszorzędną realizację – ani trochę nie odstaje od kina klasy A.
Jeden z najbardziej zmysłowych obrazów lat trzydziestych: zderzający cywilizację z seksualnością, a muzykę filmową podnoszący do rangi dzieła sztuki.
Zarówno romantyczne, jak i krytyczne spojrzenie za kulisy Hollywood, gdzie gwiazdy rodzą się i gasną, a odpowiedzialnością za tę sytuację obarcza się widownię.
Zwierciadło żydowskiego życia – widzianego tak przez pokolenie imigrantów, jak i ich zasymilowane dzieci – w którym odbijają się marzenia, nadzieje i cele ludzkich serc.
Kino brutalnie obchodzące się z powojenną i niedbającą o weteranów Ameryką, a przy okazji satyra na Hollywood, gdzie plan filmowy przypomina pole bitwy.
Mało owocny debiut dźwiękowy Poli Negri, i to wcale nie ze względu na okropny rzekomo głos aktorki, a z uwagi na pospolitość anegdoty.
Zabawna, choć najeżona seksizmem komedia, która jawi się dziś jako zapowiedź nieco tylko późniejszych screwballi.
Pozornie progresywne kino, w którym niezależna, ale i beznadziejnie zakochana kobieta jawi się jako cierpiąca u boku mężczyzny architektka jego sukcesu.
Dziwny film, w którym główna bohaterka robi ze swego męża pantoflarza, by ostatecznie zostać zrugana za swe zachowanie przez patriarchat.
Nagrodzona Oscarem, widowiskowa, ale i nierówna historia Dzikiego Zachodu opowiedziana z perspektywy pionierów zasiedlających Terytorium Indiańskie.
Szalenie współczesna, na poły poważna, na poły żartobliwa opowieść o fikcyjnej monarchii, a przy tym wyraźnie antywojenna satyra na władzę.